|
Noni na choroby zwierząt - opinie o dziłaniu soku noni
Mój brat uwielbia swojego dwuletniego psa który się wabi Thomas. Nieszczęśliwie ktoś był okrutny i podał mu zatrutą żywność. Biedny pies, który normalnie był bardzo żywy i silny, stał się wrakiem. Przede wszystkim nie jadł i żył tylko z tego powodu że podawano mu sterydy. Po siedmiu dniach, nie widząc żadnej poprawy lekarz poradził nam aby go uśpić. Moja szwagierka przekonała nas, że powinniśmy mu podawać sok noni - jedną uncję trzy razy dziennie. Ku naszemu zaskoczeniu, następnego dnia Thomas stanął na wszystkich czterech nogach i zaczął jeść. Cztery dni później stan jego znacznie się poprawił. Teraz mój brat, jego żona i dzieci chcą sok dla siebie.
Alejandro T., Wenezuela, luty 2001
Mam małego pieska yorkie, który ma dwanaście lat. Dwa lata temu nie mógł wchodzić do góry po schodach w domu i nie moglibyśmy chodzić z nim daleko na spacery ponieważ miał poważny artretyzm. Miał także stale zieloną ropę w oczach. Spał cały czas i zdawał się być osłabionym. Kupiłam sok noni i przeczytam kilka artykułów o zwierzętach. Zaczęłam mu podawać sok zakraplaczem każdego ranka. Teraz bierze pełne kroplomierze co drugi dzień. W ciągu pierwszego tygodnia jego oczy przestały łzawić i mógł chodzić. Teraz może chodzić w górę i w dół schodów i jest bardzo wesoły. Zachowuje się tak jak małe szczenię, bawiąc się, biegając i dobrze je. Noni uratowało mu życie i dodało mu ekstra kilka lat. Mamy też małego pudla który ma dwa i pół roku. On też pije noni. Kiedy mój mąż i ja rano pijemy sok, on zrywa się na równe nogi i biegnie do nas na dół. Z zapałem chłepcze sok wprost z małej szklanej miarki. Noni dał mojemu mężowi, mi i naszym małym zwierzakom dużą poprawę zdrowia.
Carole J., Kanada 13 Apr 2003
Mój kot jest z nami od piętnastu lat i nigdy nie chorował. Pewnego dnia jednak przewracał się chodząc po domu i zostawiał ślady krwi. Ten kot został tak nauczony że chodził do toalety i nigdy przedtem nie brudził domu. Wiedziałam że coś go boli. Pomyślałam, że mogę podać mojemu kotu sok noni. Próbowałam ale on nie był chętny do jego picia. Posmarowałam połowa uncji soku jego łapy, tak, że jak on będzie się czyścił, zliże sok noni. Następnego dnia kot wyzdrowiał i wrócił do normalnego stanu. Dzięki za ten cudowny owoc.
Clarene Y., SIN 10 kwietnia 2003
Clarene@TahitianNoni.com
Obecnie dostępne są również suplementy z noni stworzone specjalnie dla zwierząt, zainteresowanych prosimy o kontak.
Powrót
Kontakt
|
|